„Ludzie, nie sprzedawajcie swych marzeń”, czyli o polskim jachcie w Pucharze Ameryki.
Założyłem tego bloga głównie po to, aby dzielić się z Wami swoimi przemyśleniami nt. otaczającej nas sportowo-biznesowej rzeczywistości. Dużo było o pieniądzach, sponsorach, marketingu i całej tej organizacyjno-finansowej otoczce. Ale tym razem będzie trochę inaczej. Dziś będzie lekcja historii. To w pewnym sensie misja, mój prywatny sposób podziękowania. Ze zdumieniem …